Miniony rok obfitował w strajki personelu w liniach lotniczych, a najbardziej na tym ucierpieli pasażerowie, którym przewoźnik popsuł urlopowe plany. Jeśli już teraz planujesz wakacje lub wypad na długi weekend majowy i obawiasz się, czy czasami nie spotka Cię podobna sytuacja, to pamiętaj o tym, że możesz ubiegać się o odszkodowanie za opóźniony lub odwołany lot od linii lotniczych, którymi zamierzasz podróżować. Dowiedz się, jak wygląda procedura składania reklamacji i o jakie kwoty można się ubiegać.
Dzikie strajki nie są okolicznością nadzwyczajną
Jeszcze do niedawna przewoźnicy mogli zasłaniać się tzw. dzikim strajkiem w sytuacjach, kiedy loty zostały odwołane lub opóźnione. Jednak orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w Luksemburgu, które zapadło pod koniec kwietnia 2018 r., stwierdza jasno, że nie jest to już okoliczność nadzwyczajna, która wyłączałaby odpowiedzialność odszkodowawczą linii lotniczych. Mimo iż protesty najczęściej dotyczą oczekiwań finansowych pracowników, to jednak przewoźnicy ponoszą odpowiedzialność za rozpoczęcie i zakończenie strajku.
250, 400 lub 600 Euro – rekompensata za opóźniony lub odwołany lot
Kwota odszkodowania przysługująca na jednego pasażera może wynosić 250, 400 lub nawet 600 Euro. Tak wynika z rozporządzenia nr 261/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady UE, które ustala zasady odszkodowania i pomocy dla pasażerów w przypadku odmowy przyjęcia na pokład albo odwołania lub dużego (powyżej trzech godzin) opóźnienia lotów. Wysokość należnego odszkodowania od linii lotniczych uzależniona jest od odległości, które dzielą lotniska wylotowe i przylotowe i obowiązuje taka sama dla każdego przewoźnika.
Rok na złożenie reklamacji
Jeżeli przydarzy Ci się taka sytuacja w przypadku linii lotniczych zarejestrowanych w Polsce, masz tylko rok na to, aby złożyć reklamację. Termin ten liczy się od daty przesunięcia lub odwołania lotu. To niestety najkrótszy okres przedawnienia tego typu roszczeń, jaki znany jest w całej Unii Europejskiej. Pod tym względem obywatele innych państw UE mają lepiej. Możesz zrobić to sam, jednak musisz się liczyć z tym, że zarówno skompletowanie dokumentów, jak i sam proces zabiorą Ci dość sporo czasu. Z tego mogą Cię za to wyręczyć firmy takie, jak nasza, które na co dzień specjalizują się w uzyskiwaniu rekompensaty dla pasażerów, którzy ucierpieli w takich okolicznościach.
Biorąc więc pod uwagę krótki termin na złożenie wniosku, nie warto zwlekać, a nasi specjaliści pomogą Ci w jak najszybszym czasie uporać się z biurokratyczną procedurą i odzyskać należne odszkodowanie.